KulturaPolskie powiedzenia i przysłowia

Uniwersalność słowa „pieprzyć”

Uniwersalność słowa pieprzyć

Kiedy wschodni mistyk Osho pokazał, że jednym z bardziej interesujących i magicznych słów angielskich jest słowo „fuck”, porównałem je z naszymi polskimi wyrazami.

W pierwszym momencie padło na słowo „kurwa”, które jest używane przez większą część społeczeństwa jako przecinek i jest tak popularne, jak „fuck”. Jednak to słowo jest raczej nie odmieniane i służy jedynie jako wzmocnienie danej sentencji.

Idealne pozostaje po prostu tłumaczenie ze słowa „fuck”, czyli polskie pieprzyć lub bardziej wulgarnie: pierdolić i jebać.

Samo słowo pieprzyć jest dosyć niewinne i miękkie. Nasuwa skojarzenie, że coś jest doprawiane i jest dodawana pikanteria.

To cudowne słowo można używać w różnych formach gramatycznych jako czasowniki, rzeczowniki, przymiotniki, i Bóg, i lingwista wie jeszcze jak można go użyć.

pieprzę

I tak można pieprzyć głupoty, komuś przypieprzyć, spieprzyć sprawę, a równocześnie: Jan pieprzy Jolę lub Jola pieprzy Jana. Mogą się razem pieprzyć lub się wypieprzyć, albo też po prostu są zdrowo popieprzeni.

Można mieć przepieprzone lub pieprzyć się z jakąś sprawą, co by mogło nasuwać skojarzenie, że jesteśmy z czymś bardzo połączeni i wymaga to od nas wykonania wielu czynności.

Można też komuś coś podpieprzyć lup zapieprzyć, czyli ukraść.

Mówię: mam przepieprzone, sugerując, że mam jakieś kłopoty.

Ktoś może być pieprznięty, czyli niespełna rozumu.

Spieprzaj! znaczy odejdź szybko.

Coś się popieprzyło – coś poszło nie tak.

pieprzące się świnki

Pieprzę tą robotę – nie chcę tej pracy, mam jej dosyć (chociaż można byłoby pomyśleć, że bardzo ją kocham).

Przypieprzyć to uderzyć a dopieprzyć to zrobić coś z impetem w zależności od kontekstu.

Język polski jest o wiele bardziej rozwinięty od angielskiego i to, co u nich robi jedno słowo, my na to mamy co najmniej kilka słów. Tym drugim równie uniwersalnym słowem i, prawdę mówiąc, mającym jeszcze więcej zastosowań to słowo jebać, kojarzące się bardziej wulgarnie (dlatego wolałem użyć niewinnego pieprzyć). Niestety z niekorzyścią dla wielu porównań, bo dopieprzone, a dojebane – to spora różnica.

Użyję natomiast tego słowa w osobnym specjalnym artykule poświęconym mojej drugiej mantrze:

„Miej wyjebane a będzie Ci dane”.

miłosć i pieprz

2 komentarze do “Uniwersalność słowa „pieprzyć”

  • Świetna notka. To prawda jeśli chodzi o słowa polskie z porównaniem do angielskich u nas jedno słowo może mieć wiele znaczeń, a u nich jest ich może z dwa znaczenia. Mieszkam w Londynie i niekiedy ludzie pytają mnie co to znaczy „fuck” po polsku i kiedy wymieniam im każdą z możliwych znaczeń są w szoku, że aż tyle ich jest. 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *